XXII Ogólnopolski Przegląd Fotograficzny Ponidzie 2018

Buskie Samorządowe Centrum Kultury w Busku-Zdroju,
Biuro Wystaw Artystycznych w Kielcach,
Galeria Sztuki „Zielona” Filia w Busku Zdroju

zapraszają na wernisaż wystaw fotograficznych w ramach

XXII OGÓLNOPOLSKIEGO PRZEGLĄDU FOTOGRAFICZNEGO „PONIDZIE 2018″
MOJA PREZENTACJA – Galeria „Zielona” BWA
PONIDZIE – Galeria „U źródeł” BSCK „Odkrywamy Ponidzie”, „Tu byłem”, „Tu rodziła się niepodległość” Piotra Kalety
WYSTAWA AUTORSKA – Hol BSCK – Andrzej Pęczalski, fotografia
IX KONKURS FOTOGRAFICZNY NA ZDJĘCIE ROKU – „Busko-Zdrój Portret Miasta” – Galeria „U Źródeł” BSCK

Otwarcie wystaw 13 grudnia 2018 w galeriach:
Godzina 17.00 w Galerii Sztuki „Zielona” BWA, al. Mickiewicza 7
Godzina 18.00 w Galerii Buskiego Samorządowego Centrum Kultury al. Mickiewicza 22

Wystawy czynne do 26 stycznia 2019 r.

„Obserwując z perspektywy Jędrzejowa ostatnie przygotowania do otwarcia kolejnej edycji wielkiego wydarzenia, jakim jest Ogólnopolski Przegląd Fotograficzny PONIDZIE, odbywający się już po raz dwudziesty drugi w Busku Zdroju – mieście porównywalnej wielkości, mogę jego twórcom przede wszystkim pozazdrościć. Ale też pogratulować – pomysłodawcy i kuratorowi PONIDZIA, wybitnemu fotografikowi Piotrowi Kalecie, jak i zespołowi Galerii BWA „Zielona” – ich niespożytej energii i konsekwencji, z jaką od lat prowadzą tę imprezę, która zyskała sobie niekwestionowaną rangę i co roku nieodmiennie przyciąga wielką ilość zgłoszeń. Tak, jak w poprzednich latach, tak i tym razem całość skupia się tematycznie wokół wystawy „Ponidzie”, prezentowanej w Galerii „U Źródeł” Buskiego Samorządowego Centrum Kultury. Temat tradycyjny, ale z pewnością nie banalny. Ubogimi, lecz malowniczymi i pełnymi intrygującego uroku świętokrzyskimi pejzażami zachwycał się jeszcze Józef Szermentowski do tego stopnia, że odtwarzał je z pamięci w ostatnim, paryskim okresie swojej twórczości. W czasach nam bliższych temat zyskał swoje bodaj najsłynniejsze ujęcie w postaci Kieleckiej Szkoły Krajobrazu, na czele z jej twórcą i najwybitniejszym przedstawicielem – zmarłym w zeszłym roku nieodżałowanym Mistrzem, Pawłem Pierścińskim. Przegląd tegorocznych prac pokazuje, że sposób, w jaki na krajobrazy Kielecczyzny patrzyli obaj wymienieni twórcy, ma wciąż wielu zwolenników i naśladowców. Jednak nie brak też i poszukiwania nowych dróg i motywów, często z powodzeniem. Z biegiem lat do Przeglądu, jako imprezy głównej, dołączyły wystawy poboczne. I tak już po raz dziewiąty wystawie towarzyszy wystawa pokonkursowa „Busko-Zdrój Portret Miasta”. Rok 2018 to rok wyjątkowy, kiedy obchodzimy 100-lecie odzyskania niepodległości. Temat rocznicy, od którego nie sposób uciec, został w tegorocznym przeglądzie podjęty po dwakroć. Organizatorzy zachęcili uczestników wystawy poświęconej Ponidziu, by ci w jej ramach poszukali na jego terenie miejsc związanych z walkami niepodległościowymi – tytułując tę grupę „Tu byłem”. Owocem tej zachęty są prace, które niczym w poussinowskim Et in Arcadia ego ukazują indywidualne spojrzenia na pamiątki Wielkiej Wojny, jawiące się jako budzące zdziwienie przypomnienia, że ta sielska kraina była kiedyś świadkiem krwawych walk. W sposób kompleksowy problem ten podejmuje prezentowana w hallu BSCK wystawa zdjęć Piotra Kalety (z tekstem Franciszka Rusaka) „Tu rodziła się niepodległość”, odkrywająca rozrzucone po okolicy pomniki czy cmentarze, a nawet takie świadectwa walk pozycyjnych nad Nidą, jak wciąż czytelne linie okopów. Tradycyjnie jedna z wystaw to indywidualny pokaz prac fotograficznego autorytetu – tym razem jest to prezentacja Andrzeja Pęczalskiego, artysty zasłużonego zarówno dla Kieleckiej Szkoły Krajobrazu, jak też uznanego mistrza fotografii reportażowej i portretów, tworzonych w małych miasteczkach Kielecczyzny. Za to Galeria „Zielona” tradycyjnie staje się poligonem nieskrępowanej twórczej swobody. „Moja Prezentacja” jak co roku przyciągnęła wielu twórców z daleka i bliska, którzy chętnie podjęli formułę przystąpienia do przeglądu bez ograniczeń co do formy i treści. Wystawione prace prezentują różny poziom; obok amatorskich poszukiwań mamy przykłady dojrzałych postaw artystycznych. Podobnie różnorodna jest tematyka – akty i wysmakowane pejzaże sąsiadują z „ładnymi widokami”; nie brak egzotycznych, pełnych koloru scen z dalekich krajów, eksperymentów z formą, takich jak geometryzacja ujęć, czy makrofotografia, sprowadzająca motyw do niemal abstrakcyjnych kształtów. Abstrahując jednak od takiego czy innego stopnia artystycznego zaawansowania poszczególnych uczestników, najważniejsza pozostaje ich ogromna wola wyrażenia siebie, która od lat pozostaje motorem napędzającym PONIDZIE. Zawsze cieszy, jeśli inicjatywa, która się sprawdziła, trwa i jest kontynuowana. Wspomniany wcześniej Paweł Pierściński, który w ubiegłych latach opatrywał słowem wstępnym katalogi poprzednich edycji PONIDZIA, niezmiennie wypowiadał się o tym przeglądzie bardzo pozytywnie, jako o inicjatywie, która zachęca do podtrzymywania pasji tworzenia i doskonalenia swych umiejętności. Nieodmiennie zachęcał też do jak najszerszego brania w niej udziału, zaś organizatorom życzył wytrwałości w kontynuowaniu tej inicjatywy. Nie pozostaje nic innego, jak dołączyć się do tych życzeń” – napisał we wstępie do katalogu Jan Przypkowski, dyrektor Muzeum im. Przypkowskich w Jędrzejowie.